no i co tu zrobić...

...nie wiem. Mam pomysł, aby zlikwidować ten blog i w niego miejsce aby powstał blog ogólnie o SZSP w Zabrzu. Ale czy to będzie dobre posunięcie ??? No dobra, nie będę przynudzał. Dziś był nawet fajny dzionek. Na reli, której nie było, bo było zastępstwo z bibliotekarką. Kazała nam przeeksperymentować przykład zapamiętywania ok. 20 słów. Ja zakończyłem na 5. Później nie chciało mi się siedzieć, bo osoby przy ostatnim stoliku (adam G, Sebastian L., Marcin G. i barylak właściwy) grali w makao. Oficjalna wersja brzmi: Adam układał pasjansa. Ja byłem Jednostronną Komisją ds. Gier i Zabaw Hazardowych. Bo hazard był ostry. Grali o równowartość 624 zapałek !! Czyli o 1,30 zł, przeliczając, że pudełko zapałek kosztuje 10 gr, a w pudełku jest 48 zapałek. W pewnej chwili bibliotekarka zaskoczyą nas zupełnie i jako komornik własnej sprawiedliwości zarekwirowała na połowę talii. W świetle prawa jest to przywłaszczenie cudzego mienia. A ja w to wszystko jetem zamieszany. Na macie nie było nic ciekawego. Chociaż nie... Kaczor...tfu...Pierdoła...tfu. Ania R. miała urodziny. Dzień po Hitlerze :D Niektórzy życzyli aby Roman na nią zwrócił uwagę :D ;-). Na technice wystawiała oceny,. Nudy. A angolu była istna Three World War. Rzucano granatami ostro. Oprócz tego był sprawdzian. Beznadziejny. Najgorsze było vzytanie ze zrozumieniem i odpowiadanie na pytania. I to by był na tyle. Nic innego się nie stało.</br><br>

25. Jeśli robisz coś, czego nie chcesz, przestań to robić. Pomyśl, czego tak naprawdę chcesz. Jeśli mimo to nie udaje ci się uwolnić od tetgo i nie potrafisz jasno o tym myśleć, wypowied to głośno, rozmawiając z kimś.</br><br>

"Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka. " José Ortega y Gasset (1883 - 1955)</br><br>

POZDRAWIAM WSZYSTKICH RAZEM I KAŻDEGO Z OSOBNA !!