czwartek, 15 września 2005

Chcą mnie zabić...

...a ja się tym nie przejmuję. Ostatnio coś się rozśpiewałem. Ale uwaga: nie chce robić konkurencji dla Radia Kebab. Ja w programie „Alfabet śpiewany” doszedłem tylko do litery „F”. Ale chyba rozwiązałem zagadkę mojego rozśpiewania. To wszystko przez Mentosy !!! Tak jak w tej reklamie wszystkie ptoki śpiewają, tak i na mnie te draże działają. Ale mam dla was dobrą wiadomość: mentosy się skończyły! Znaczy się nie skończyły, ale gdzieś zapodziały. Co było w ostatnim czasie w szkole ??? Ano noc ciekawego. W poniedziałek na niemieckim włożyłem nożyczki do kontaktu. Lekko mi się podtopiły, nie wiedząc czemu :] W wtorek na niemieckim padał deszcz, a na latarni przed naszą szkołą siedział gołąbek. Jak mi go żal się zrobiło, że taki sam tam jest (w tle przygrywała piosenka: „Cięgle pada...” śpiewana na żywo...przeze mnie :P). W pewnym momencie, kiedy było w miarę cicho, spadłem z krzesła. Znaczy się wywaliłem. Dwa krzesła leżą, stół przesunięty, a nauczycielka (tak przynajmniej wynika z relacji naocznego świadka) wydała z siebie niesamowity pisk. Wszyscy początkowo cicho, a później nagle w brech. Stanisław I S (postanowiłem zmienić numerację na prośbę SIIS. Od teraz SIS będzie SSS -Szefu Stanisław S., a Stanisław II S będzie SIS) śmiał się przez całą lekcję. Po niemieckim poszliśmy na strzelnicę. Tak, strzelnicę. Strzelaliśmy do much. Taką wielkością cechowały się cele. Oczywiście byłem w ostatniej grupie strzelających. Z nudów chciałem pobić rekord piosenki niemonotonnej (30 minut). Niestety nie udało mi się. Wytrzymałem 23 minuty, bo w sposób dobitny zakończył moją próbę Wojciech S. No trudno. W gruncie rzeczy miał trochę racji (trochę ;)). Jest lepszy od Padre Barto, któremu ta sztuka, o ile sobie dobrze przypominam, się nie udała. Kiedy weszliśmy na strzelnicę właściwą, myślałem że padnę ze śmiechu. To był zwykły schron z sześcioma stanowiskami. Ale właściwie nie wiem, czemu było mi do śmiechu. Samo strzelanie poszło nie najgorzej. Nikogo nie zabiłem :D Aha, jeszcze wcześniej się obraziła na mnie Martyna Z. :/ Dziś na angolu bawiłem się gumką chlebową od Ewki (jej owczarek jest bardzo nieposłuszny. A poza tym jest młodocianym samobójcom. Ja bym go wysłał do psychiatry :D). I dziś także się dowiedziałem, że moja klasa chce mnie zabić. Czemu ??? Oj, jest wiele powodów :). Nawet się zaczęłem trochę obawiać czy iść jutro do szkoły, ale Magda Pociecha mnie pocieszyła (przypadek ?? :]), że nie musza mnie zabijać. Ja się sam kiedyś zabiję. Teraz się obawiam, czy w ogóle wychodzić z domu :D. I to byłoby na tyle.

Dzisiejszym imieniem (zgodnie z kolejnością zamówień) będzie imię...losowanie...nie znam żadnego Jurka, więc będzie Paweł.
Paweł
imię pochodzenia łacińskiego oznaczające osobę drobną, niewielkiego wzrostu. W Polsce od XII wieku i nadal cieszy się popularnością. Ma bardzo złożoną osobowość (więc nie potwierdza tym reguł feministek, że facet to takie proste urządzenie :P)Paweł chłonie świat wszystkimi zmysłami i chciałby przeżyć życie jak najpełniej. Konsekwentnie dąży do wytyczonych celów. W towarzystwie lubi nadawać ton, jest wesoły i dowcipny, często aż go język świerzbi, żeby powiedzieć jakąś uszczypliwą uwagę (zupełnie jak mnie :P). Kocha swój dom i rodzinę, ale zbyt łatwo ulega emocjom; wybucha, obraża się, odchodzi, wraca- i tak w kółko. Trzeba mieć wiele cierpliwości, aby znosić jego zmienne zachowanie. Doskonale czuje się przy pracach dających szeroki kontakt z ludźmi tj. prawnik, lekarz, nauczyciel akademicki, dziennikarz, duchowny (jush widze w tym Pawła O. :D). Formy obcojęzyczne: Paul (ang., fr.), Pablo (hiszp.), Paulus (niem.), Paolo (wł.). Imieniny: 25 I, 1, 8 II, 28 IV, 29 VI, 20 VII

W przypływie euforii wywołanej wygraną w chińczyka z Anią R., opisze dziś drugie imię. Dla odmiany wezmę pierwsze zamówieni na imię żeńskie. Takowym jest... Paula (o ciup!).
Paula
Jest to żeńska forma imienia Paweł (Paulus).<-- zbieg okoliczności. W Polsce sporadycznie nadane od XIII wieku. Jest to osoba delikatna (akurat ;P) i pełna wdzięku. W swoim gronie lub w towarzystwie, ale przy boku partnera, zachowuje się bardzo swobodnie, co nieraz bywa błędnie rozumiane przez jej licznych wielbicieli (no to niezłe z ciebie ziółko, Paula :p). na jej samopoczucie największy wpływ mają uczucia. Bardzo przeżywa wszelkie nieporozumienia z tym, kogo kocha, a rozstanie jest zawsze dla niej wielkim dramatem. Nie ma wielkich aspiracji zawodowych. Najlepiej wychodzą jej zawody tj. aktorka, sztuka czy sekretariat. Obcojęzyczne formy to: Paula (ang., hiszp., niem.), Paule Paulette (fr.), Paola (wł.). Imieniny: 26 I

P.S. Następne zamówienia spróbuję wykonac w najbliższym czasie :P. Co nie znaczy, że nie możecie składać nowych

10 komentarzy:

  1. Dziekuje za zmiane :P Moim skromnym zdaniem rzeczywiscie powinienes pisac notki, a nie spiewac :) PS. A jesli dalej bedziesz mnie bil, to Cie rzeczywiscie zabije :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak tak zabic zabic!! kazdego(prawie)faceta! ! wrrrrr...

    OdpowiedzUsuń
  3. już mam dwie groźby pod moim adresem- nieźle ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. a czemu ten link taka ma beznadziejna nazwe... mogles sie bardziej postarac!!! zmien to!! bo nie skomentuje :P Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj Bartek.. Ty to jestes naprawde PRZE koles ! czytajac to porpostu plakalam ze smiechu... moja mamuś też.. naprawde.. brak mi slow

    OdpowiedzUsuń
  6. hehe.. wrażliwa tak? smieszne.. :D LoL chyba jednak Sandra :P okej spadam pa:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Paweł "osobę niewielkiego wzrostu." "W towarzystwie lubi nadawać ton, jest wesoły i dowcipny" "duchowny" (patrzcie jak sie zgadza:D Sam wymyślałeś?:PPP) A swoją drogą...Olka ma racje...rozwalasz mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lady Blue czyli pocieszna o ktorej była mowa w notce :)28 października 2010 21:06

    Powiem szczerze, ze w zyciu bym sie nie spodziewała, ze mozesz pisać tak ciekawe notki. widzac Cie na codzien i słuchajac idiotycznych komentarzy na wiekszosci lekcji ( bo oczywiscie bartus nie potrafi zamilknac nawet na 30sekund:P) Coś czuje, ze bede tu cześciej wpadac:D Mam nadzieje, ze jutro sie zobaczymy i jeszcze sam sie nie wykonczyłes:P Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. no stary...ja widze ze ladne wioche robisz tam w szkole...czyli nic nowego :D:D i tak 3maj...pamietaj od kogo sie uczyles fachu ! :P a na drugie imie mam Pawel...i czy moge brac pod uwage dane cechy ??:D

    OdpowiedzUsuń